piątek, 30 grudnia 2011

Pierniczki wg. Pauli. Inne święta.


Dałam Pauli trzy lukry. Sama kupiła jeszcze parę. Takich efektów się chyba obie nie spodziewałyśmy. Myślę, że należy tu wyjaśnić, że Paula Świąt nie lubi. Ona od połowy listopada odlicza dni do wakacji. Mimo tej niechęci z radością udekorowała pierniczki.











Ps.: Chyba oczywistym jest że pierniczki zrobiły furorę na wigilijnym stole :).

1 komentarz:

  1. Pięknie polukrowane:). Małe arcydzieła! Aż szkoda jeść:)

    OdpowiedzUsuń